wtorek, 23 czerwca 2020

Genealogia to nie tylko akta metrykalne


Innym źródłem informacji o naszych przodkach są urzędy państwowe, np. ZUS.
Dodatkowe dokumenty dotyczące zmarłych dziadków (zmarli w latach 80.) uzyskałam w ZUSie. Teraz krótka historia J
Do dwóch różnych urzędów (ze względu na miejsce zamieszkania dziadków) wysłałam pisma z prośbą o przesłanie zachowanej dokumentacji. Z pierwszego, w przeciągu niecałego tygodnia, skontaktowano się ze mną i poproszono o udokumentowanie pokrewieństwa. Akta urodzenia, małżeństwa i zgonu zaniosłam do najbliższego oddziału ZUS. Po kilku dniach otrzymałam odpowiedź pocztą z załączonymi kserokopiami dokumentów.
W drugim przypadku ZUS nie chciał współpracować - powołano się na ochronę danych osobowych etc. Nie poddałam się i ponownie wysłałam pismo. Po upływie miesiąca i udałam się do ZUSu w celu przypomnienia się i po kilku dniach otrzymałam kserokopie dokumentów.
UWAGA – robiłam to przed wprowadzeniem RODO.
Co mi wysłał ZUS? Przede wszystkim świadectwa pracy, zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach i, co ciekawe, otrzymałam ksero aktu notarialnego dotyczącego przekazania gospodarstwa! Dzięki świadectwom pracy można prześledzić drogę zawodową swoich przodków. Świadectwa pracy zawierają, oprócz danych osobowych standardowych, takich jak imię, nazwisko, data urodzenia i imię ojca, także nazwę i adres zakładu pracy, zajmowane stanowisko, okres zatrudnienia,  a w niektórych świadectwach podawano także wysokość wynagrodzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Książkowo

  Cmentarz Łyczakowski we Lwowie w latach 1786-1986  autor: Stanisław Sławomir Nicieja Cmentarz Łyczakowski we Lwowie powstał w 1786 roku....