W nocy z 23 na 24 czerwca obchodzono noc świętojańską, dawne słowiańskie święto Kupały. Tańczono w lesie wokół płonących stosów, śpiewano, wróżono, dziewczęta puszczały na wodę wianki, które pochwycone przez mężczyzn wróżyły zamążpójście. Szukano także kwiatu paproci, który miał wskazać ukryte skarby. Ponadto, jak podaje "Gazeta Krakowska" z 23.06.1883, "(...) w niektórych zaś okolicach przechowuje się wiele jeszcze śmiesznych zabobonów u ludu, który na przykład spędza w wigilię ś. Jana zawczasu bydło z pola i starannie je do obory zamyka, aby go nie porwała czarownica jadąc tej nocy na ucztę djabelską, a we drzwiach stawia gromnicę, którą chociaż czasem czarownica nadgryzie, nie przelezie przecież przez nią do chaty". Czy tak spędzali ową noc nasi przodkowie?
Z czasem zaczęto odchodzić od świętowania w ten sposób nocy świętojańskiej, od wiary we wróżby i szukania kwiatu paproci:
"Prawi Magda: "Słuchaj, Franek
Chcę na wodę puścić wianek!"
"Puszczaj z gruntem i chałupą
To się chłopcy rzucą kupą."
["Goniec Krakowski" 1920]
niedziela, 23 czerwca 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Książkowo
Cmentarz Łyczakowski we Lwowie w latach 1786-1986 autor: Stanisław Sławomir Nicieja Cmentarz Łyczakowski we Lwowie powstał w 1786 roku....

-
Polskie nazwiska można podzielić na dwie grupy (wg podziału zastosowanego przez Kazimierza Rymuta): 1. rodzime: powstałe z wyr...
-
Zanim powstało Księstwo Warszawskie , księgi metrykalne w zaborze rosyjskim prowadzono po łacinie, według zasad obowiązujących w Rzeczypos...
-
Genealogia Piastów – Zamek w Bolkowie Piękne i imponujących rozmiarów drzewo genealogiczne Piastów wraz z trójkątem heraldycznym, można o...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz